14 lipca 2010 17:05:21 CEST
Dźwięki o których Pan wspomina to dźwięki uderzeniowe. Niestety najlepszym sposobem na poprawę izolacyjności stropu (sufitu) przy tego rodzaju dźwiękach jest dobrze wykonana izolacja akustyczna stropu, która jak rozumiem w tym przypadku nie została dobrze zrobiona.
Najtańszym sposobem jest przekonanie sąsiada z góry aby położył na całej podłodze gruby dywan. Sufit podwieszony (np. Rockfon) poprawia akustykę wnętrza, czyli powoduje że lepiej słyszymy rozchodzący się dźwięk, ponieważ kontrolowany jest czas pogłosu, natomiast wpływ na izolację akustyczną od dźwięków uderzeniowych jest znikomy.
Lepszym rozwiązaniem jest system Optima Sonic choć musimy pamiętać, że i tak hałasy przenosić się będą poprzez ściany (tzw. przenoszenie boczne) więc nie zaizolujemy pokoju idealnie. O ile poprawi się izolacyjność? Zależy to bardzo od rodzaju izolowanego stropu a konkretnie jego masy. Im lżejszy, tym większa poprawa. Czyli np. jeśli jest to strop gęstożebrowy (np,. Teriva) to może nam ubyć do 8 dB a jeśli pełny żelbetowy to ubędzie o 1-2 dB.
Bez względu na to jaki system zostanie wybrany proszę pamiętać o tym, że należy ograniczyć ilość elementów systemu izolującego, które przenoszą dźwięk. Czyli raczej mocowanie punktowe, niż liniowe. I w żadnym wypadku nie należy zostawiać szczeliny, bo wtedy tworzy się efekt pudła rezonansowego, ponieważ dźwięk w powietrzu rozchodzi się bez ograniczeń.
Henryk Kwapisz, Ekspert firmy Isover