21 stycznia 2009 23:34:37 CET
W zasadzie koszty nie powinny wybiegać poza kosztorys, bo po to się go robi. Wiadomo jednak nie od dziś, że kosztorys to jedno a realia to drugie. Mi osobiście rzadko kiedy udawało się zmieścić w kosztorysie. Wynikało to jednak ze zmian w projektach, dodatkowych pracach, których nie dało się przewidzieć itp. W takich przypadkach klient bywał jednak zawsze o tym informowany wcześniej i zazwyczaj akceptował.
W tej sytuacji trudno bronić wykonawcy. Montaż/demontaż jest sprawą ewidentną przy wykończeniach i taki punkt powinien mieć miejsce w kosztorysie. Nie jest to coś, czego nie da się przewidzieć. Jeśli nie było o tym mowy wcześniej, można zakładać, że wykowaca zdejmuje/zakłada w cenie usługi. Nie powinien więc teraz żądać za to pieniędzy.