-
29 listopada 2009 15:27:55 CET
Witam! :grin:
Zimno się zrobiło i mokro, a tu tyle prac na zewnątrz jeszcze (tynki nie będą schły!) :evil:
Dach zaczyna ukazywać swoje oblicze, ale dużo powierzchni jeszcze do pokrycia. Mozolna to robota, ale efekt bardzo nam się podoba (zaraz odezwą się zwolennicy dachówki, blachy czy najnowszych osiągnięć sztuki dekarskiej - superhiperekstrapolimerowostrukturalnej powłoki dachowej) :mrgreen: A my jak za króla "Ćwieczka" - co za zacofanie! hahaha....
Zbiornik oczyszczalni jest już w dole. W olbrzymim dole! Teraz, żeby rozprowadzić sączki trzeba kopać na podobnym poziomie, czyli powiększyć ten wykop do monstrualnych rozmiarów. Ja za to oczywiście płacę! Zamierzałem zatrudnić koparkę (110zł/godz.), ale pomyślałem - taki nieduży dół, wykopią to ręcznie - no i sam się "wkopałem". 3 ludzi razy 70zł dniówki razy "iks" dni i robi się ciepło. :oops:
Prace związane z pompą ciepła, oczyszczalnią ścieków, rekuperacją i ogólnie z hydrauliką w domu związane, wykonuje nam firma Pawła Aulicha z Zielonej Góry (Eko-instalacje). Pierwsze wrażenie nie najlepsze bo panowie zamontowali bidet obok muszli tak blisko, że za nic w świecie obydwa stelaże podtynkowe nie weszłyby obok siebie. Oczyszczalnię ścieków oglądali jakby widzieli ją pierwszy raz (tłumaczenie właściciela firmy- montujemy zawsze inne, droższe i bardziej rozbudowane). No, zobaczymy jak to będzie dalej. Za wszystkie te instalacje firma zażyczyła sobie 94tys. złotych polskich, więc nie w kij dmuchał, ale jak patrzę na narzędzia z "Topexu" którymi się posługują...........
Bardzo zadowolony jestem natomiast z firmy Jan Polasik z Piły. Montowali instalację odkurzacza centralnego. Podzielimy to na dwa etapy w pierwszym ukrywając w posadzce i w ścianach to, co niewidocznym ma pozostać, w drugim zaś zamontowana i podłączona będzie sama jednostka centralna (czyt. odkurzacz). Panowie przybyli, jak "cicho-ciemni" zrobili swoje, uścisnęli dłoń inwestora i już ich nie było! Szybko, starannie, ze znajomością rzeczy i materii. Po prostu fachowcy. Polecam!
W salonie leży już 14cm styropianu i folia rastrowa pod instalację ogrzewania podłogowego. W poniedziałek miało to być zalane chudziakiem. Widzę że nic z tego nie będzie bo "Eko-instalacje" jeszcze w tyle.... Styropian zresztą też nie jest jeszcze ułożony we wszystkich pomieszczeniach. Czekamy.
Co niektórzy zarzucają mi zbyt pochlebcze podejście do Promopacku :smile:
A czego mam się czepiać, skoro nic takiego nie widzę? Jest kierownik budowy (mój człowiek) i fachowcy z Promopacku. Jeśli coś mi się nie podoba, bądź mam wątpliwości korygujemy to na miejscu i błyskawicznie. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie :mrgreen: Kiedy oglądałem pierwsze zdjęcia z budowy ze zdumieniem stwierdziłem, że od dnia ustawiania pierwszej ściany na płycie fundamentowej minęło raptem 3 (słownie: trzy!) tygodnie (08listopada - 29listopada). Porównajcie stan budynku! No i co - zatkało kakao! :razz:
Kiedy się jest codziennie na budowie nie odbiera się tak tego postępu prac, człowiek się przyzwyczaja (tak jak moja żona myśli, że ja nadal jestem taki przystojny jak 15 lat temu!). Dopiero porównanie zdjęć z początku i stanu na dziś.......(mówię o budowie!).
Pozdrowienia dla wszystkich budowlańców! Dozo.
-
4 grudnia 2009 16:35:11 CET
Witam
Zapraszam na naszą stronie gdzie można założyć swój dziennik budowy i prowadzić od początku budowy czyli załatwianie formalności po oddania budynku do użytkowania
-
-
7 grudnia 2009 12:05:00 CET
Witam,
mój mąż zajmuje się budową całorocznych domów drewnianych szkieletowych.
Tutaj kilka fotek:
Zapraszam :mrgreen:
-
24 grudnia 2009 16:04:23 CET
Ostatnie wiadomości:
tynki były, ale się "zmyły" i to dosłownie, bo po ścianach spłynęły w dół. Nie wszystkie oczywiście i kilka ścian, które zdążyły obeschnąć, jest OK; wiele metrów kwadratowych trzeba jednak położyć od nowa. :cry:
Dach ma być w czwartek skończony, no i mamy okna i drzwi - drzwi do naszego domu, który można teraz zamknąć! Na klucz (a nawet dwa!) :mrgreen:
Stolarka naprawdę najwyższej jakości i okna drewniane uchylno-rozwieralne (firmy z Wąbrzeźna), wole oczka i duże drzwi-okna na taras są ekstra! Jedna uwaga dla zamawiających w przyszłości - niepotrzebne są te małe szprosy w wolich oczkach zabierające tylko światło i utrudniające mycie i tak "tycich" okienek - pozbądźcie się tego.
Pani Ala nasza kochana też "dała ciałka" projektując nam wannę w łazience na piętrze pod skosami dachu. Nie dałoby się wejść do tej wanny, więc z niej zrezygnowaliśmy dodając za to drugą umywalkę (żona zadowolona, że tylko jedna wanna do mycia). Jedna wanna na parterze w zupełności wystarczy, na górze będzie prysznic. Bidet się za to obronił! :lol:
Instalatorzy zakładają rekuperację, czekamy na kominek i pompę ciepła (bo cuś ciągnie zimno ze wschodu). :mrgreen:
Acha, i rzecz ważna - Prezes Rafał chwycił dziś u nas na budowie za packę i poprawiał tynk - nie miałem aparatu, żeby to uwiecznić!!! :razz:
Pozdro!
-
24 grudnia 2009 16:06:32 CET
Moc najserdeczniejszych życzeń zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt spędzonych w kojącej, rodzinnej atmosferze a w 2010 roku samych sukcesów i wszelkiej pomyślności dla kierownictwa, pracowników i współpracowników firmy Promopack oraz wszystkich budowniczych i budujących się! Tylko udanych projektów, słownych i rzetelnych ekip i dużo, dużo "kasy" na spełnienie inwestycyjnych zamierzeń!
-
14 stycznia 2010 18:36:06 CET
Ceny nieruchomości na rynku wtórnym spadają, jednak według analityków zakup budynku jednorodzinnego na tym rynku wciąż jest mniej opłacalny niż samodzielna budowa. Tym, którzy nie mają na nią czasu, z pomocą przychodzą specjalistyczne firmy.
Czas budowy takiego domu w firmie Domy Slugocki to dwa â trzy miesiące. Rozważając pomiędzy możliwością zakupu bardzo dużego mieszkania a domu, wiele osób wybiera drugą opcję. Według analityków szalę na stronę budynków jednorodzinnych zdecydowanie przechylają dzisiaj względy ekonomiczne. â Dom pod miastem jest najczęściej tańszym rozwiązaniem niż zakup apartamentu â twierdzi Marek Szymczak,Wrocławski doradca rynku nieruchomości. â Już na samym początku rodzi się jednak pytanie: kupić dom od dewelopera lub na rynku wtórnym czy budować samemu?Z pomysłu zakupu używanej nieruchomości można jednak szybko zrezygnować po zapoznaniu się z ofertą portali oferujących takie obiekty. Odstraszają nie tylko wygórowane ceny, ale także częsta konieczność przeprowadzenia generalnego remontu i dostosowania budynku do własnych potrzeb.
Czas to pieniądz
Zakup domu od dewelopera to rozwiązanie bardzo dobre dla tych, którzy nie mają czasu. Wybieramy po prostu projekt, a resztę robi za nas firma. â Jeżeli chcemy wprowadzać jakieś zmiany, nie ma z tym problemu, za to jednak trzeba dodatkowo płacić. Później tylko wynajmujemy ekipę do wykończenia i możemy się wprowadzać. W czasie gdy ceny nieruchomości spadają, a deweloperzy mają problemy ze sprzedażą, możemy liczyć na atrakcyjne, nawet kilkunastoprocentowe upusty â mówi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomoś
-
15 stycznia 2010 18:42:27 CET
Witam w 2010 roku! Czas mknie nieubłaganie a z nim nasze marzenia o szybkiej przeprowadzce ulatują w dal :wink: .......
Nie ma jednak "ciśnienia" - mamy gdzie mieszkać.
Co nowego na budowie? Promopack wywiązuje się należycie z zobowiązań i poza drobnymi usterkami (na jakiej budowie ich nie ma?) pokazuje świetną robotę. Jedna poważniejsza wpadka to nieszczelność w obróbce blacharskiej komina przez co podczas odwilży woda sączyła się do środka domu. Teraz ścisnęły mrozy i problem zniknął :grin: , ale nie usterka którą trzeba naprawić.Kilka zmian wprowadzonych na gorąco pozwoliło dopracować domek w najdrobniejszych detalach i nabiera takiego kształtu, że w czasie Świąt stał się lokalną atrakcją licznie odwiedzaną przez rodziny :lol:
W środku krząta się elektryk, hydraulik rozprowadził rekuperację, stelaż pod płyty już wisi i w przyszłym tygodniu chcemy zamykać ściany od wewnątrz. Bajzel zrobił się niemiłosierny i już tak często nie odwiedzamy budowy bo nie ma gdzie się podziać :neutral:
Pozdrowienia!
-
31 stycznia 2010 14:38:30 CET
Hej! Prace z zewnątrz skończone (wreszcie - mamy już prawie luty!), choć zostały jeszcze poprawki. Po kominie nadal cieknie woda, kominek wentylacyjny nieotynkowany i nie wyprostowany (stoi krzywo względem kalenicy), pod balkonem uszkodzony został tynk a uszkodzenie to zakryto śmieszną listwą która z daleka krzyczy - tu jest coś nie tak! :mrgreen: W środku powoli posuwa się wykończeniówka. Już nam nie zależy na terminie - szkoda nerwów! Firma od pompy ciepła, rekuperatora, kominka i kanalizacji pracuje w takim tempie, że dobrze będzie jak się wprowadzimy na wakacje. Jak robią, tak będę płacił.... Świetny jest za to elektryk - fachowiec w każdym calu: wie co, gdzie i jak ma być zrobione i robi to znakomicie! Taka gwiazdka wśród fachowców pętających się po budowie :lol:Mam pytanie do Was, forumowicze: na zdjęciu zaznaczyłem miejsce, gdzie nie położono pokrycia dachowego (widać tam folię, którą był przykryty dach zanim przyszło na nią pokrycie). Fachowcy z Promopacku twierdzą, że to "tak ma być" - czy aby na pewno? Przecież tam będzie zawiewał śnieg, zaciekał deszcz jeśli będzie silny wiatr... Dodatkowo dokładnie w tym samym miejscu nie jest otynkowana ściana tego wypustu nad wejściem do domu - też "tak ma być"? Tak jest oczywiście z obydwu stron tej nadbudówki. Objaśni ktoś? :neutral: Na zdjęciu zaznaczyłem miejsce o które mi chodzi. Pozdrowienia!
-
15 maja 2010 17:12:30 CEST
Witam! Nie było mnie dość długo
Co nowego na budowie? Z zewnątrz właściwie wszystko zakończone (mówię o domu, bo działka zryta i zaśmiecona resztkami po dudowie). Promopack dokonał jeszcze kilku kosmetycznych poprawek i co najważniejsze zdjął balkon ażeby uszczelnić pokrycie dachu nad witryną parteru. Firma, która robiła nam to pokrycie zrobiła to całkowicie wbrew sztuce budowlanej, ale skąd niby ja mam to wiedzieć, kiedy zatrudniam "fachowców"? W tym przypadku cudzysłów jak najbardziej jest na miejscu!
Promopack poprawił to w imię dobrej współpracy bo nie należało to przecież do ich obowiązku wynikającego z umowy. Póki co, a lało w ciągu dwóch dni nieźle, wody na posadzce witryny nie widać.
Wewnątrz ściany są przygotowane do tynkowania (tynk mineralny strukturalny), podłogi na piętrze pokryte płytami wiórowymi na które przyjdzie włóknina i deska podłogowa. Właściwie pozostały tylko tynki, glazura i terakota. To "tylko" będzie jednak bardzo kosztowne więc tempo zostało spowolnione. Od poniedziałku rozpoczyna się montaż pompy ciepła i kominka.
To tyle gwoli przypomnienia się.
Pozdrowienia!
-
7 czerwca 2010 13:38:44 CEST
Witam!! Ja Ci dudik mogę polecić
firmy Juhas, gdzie proces budowy
/a>
jest bardzo Juhas ma wykwalifikowanych pracowników, którzy szybko wybudują dla was dom./a>
to przede wszystkim funkcjonalność i niezawodność.Firma mieści się w Rybarzowicach na trasie Bielsko-Biała-Żywiec.
-
19 lipca 2010 11:17:55 CEST
Spójrz na opisy powyżej a zobaczysz, że dom już stoi! Po co mi więc polecenia firm budujących domy...........
-
30 marca 2012 19:32:33 CEST
Witam,
Przestrzegam przed firmą Promopack. Z dotychczasowej współpracy z nią mamy bardzo złe doświadczenia. Zainteresowanych szczegółami zapraszam na stronę .
Pozdrawiam
-
31 marca 2012 10:54:22 CEST
Bardzo martwi mnie zaistniała sytuacja tym bardziej, że my jesteśmy z domu zbudowanego nam przez Promopack BARDZO zadowoleni! Dom jest cichy, ciepły wygodny i wzbudzający podziw wszystkich którzy nas odwiedzają i przejeżdżają obok naszej posesji. Na wszystkich etapach budowy współpraca układała się wręcz wzorowo i Promopack wykonał nam jeszcze wiele prac, które w skład umowy w ogóle nie wchodziły! Smutne, że tak odmienne zdanie może mieć inny klient no ale co realizacja to inne warunki. Nie bardzo rozumiem na jakiej zasadzie również ta firma miała robić badania geologiczne przed budową, tak mieliście ustalone w umowie? Ja wszelkie wstępne kroki czyniłem sam jak i zatrudniałem ekipy wykończeniowe, ale mieliśmy z Promopackiem umowę na dom w stanie "standard" i z tego wywiązali się znakomicie. Cały przebieg budowy naszego domu dokumentowałem zresztą w necie na kilku forach budowlanych (są tam również wzmianki o wpadkach Promopacku, żeby nie było że tylko ich chwalę jako nieomylnych) Nie mam najmniejszych powodów by twierdzić inaczej niż to że mamy ze współpracą z Promopackiem związane same dobre wspomienia. Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania problemu - budowa ma być (mimo jej z natury uciążliwego charakteru) wielką radością!
-
31 marca 2012 11:05:05 CEST
Wstępne badania geologiczne wykonała firma zewnętrzna na moje zlecenie, poza umową z Promopackiem - nawiasem mówiąc bardzo rzetelnie. Problem pojawił się gdy wykonawca podbudowy płyty (podwykonawca Promopacku) i samej płyty miał zgodnie z projektem potwierdzić prawidłowość stopnia zagęszczenia wymienionego przez niego gruntu. Teraz ten problem zginął w morzu innych błędów i nierzetelności. Pozdrawiam.
-
31 marca 2012 11:23:15 CEST
Szkoda, że opinia nie jest poparta jakimś materiałem poglądowym (zdjęcia, protokoły odbiorów prac itd.). Sam tekst może zamieścić każdy, choćby konkurencja.
-
31 marca 2012 11:36:53 CEST
I tak nie przykonałbym wszystkich - są i tacy, którzy muszą boleśnie doświadczyć na własnej skórze. Ja też do takich należałem. Zapraszam na stronę . Tam jest więcej na ten temat. Pozdrawiam.
-
28 maja 2012 16:25:18 CEST
jak chodzi o domy drewniane (szkieletowe), od siebie moge polecic firme SENDOM ze Starej Kiszewy.
-
30 maja 2012 17:31:28 CEST
A ja ostatnio byłem w Ustroniu w Stolluxie. Pozytywnie zaskoczyło mnie podejście do klienta (spotkałem się wcześniej z opinia, że olewają). otóż nie, dostałem odpowiezi na wszystkie pytania, wycena ma być gotowa w tym tygodniu. Zobaczyłem katalogi. I własciwie już jestem przekonany, że będe budowac z nimi. mam tylko do was pytanie odnośnie grubości bali - czy ktoś z doświadczenia może mi powiedzieć jaka powinna być grubość, żeby nie było potem większych problemów z nagrzaniem w zimie?
-
31 maja 2012 23:52:26 CEST
To nie bal izoluje tylko odpowiednio położona izolacja. Nie możesz patrzeć na to co piszą w projekcie. Projekty gotowe są klepane jak pieczątki a błędy i przeliczenia odnośnie strat ciepła przepisywane szablonowo z innych projektów. Ja mam dom z bala 16cm + 10cm ocieplenia wełną STEICO i 4cm deska od środka. Jakbym wybudował jak w projekcie to mój aktualnie nie spełniałby warunków stawianych dla domów letniskowycha co tu mówić o energooszczędności.
Jeżeli masz chęć na konsultację i oględziny wszystkiego od podszewki to zapraszam do mojego domu w Krzyżowicach na trasie DK-81 między Żorami a Pawłowicami.
Nie będę odwodził cie od tej firmy bo słyszałem o niej tyle samego złego co dobrego niestety były to tylko cudze opinie, mogę jedynie powiedzieć na co uważać albo co ma być zawarte w umowie.
-
28 marca 2013 11:55:21 CET
Witam po prawie rocznej przerwie! Niestety, budowę domku musieliśmy przełożyć, mieliśmy trochę problemów finansowych i zdrowotnych, ale w tym roku chcemy jednak ruszyć z kopyta i zrealizować marzenie o własnym domu z bala. Nadal podobają mi się realizacje Stolluxa i przy nich chyba zostaniemy, tym bardziej, że widzieliśmy od środka zbudowane przez nich domu, w których mieszkają prawdziwi ludzie, a nie tylko pokazówki. Co do izolacji wiem, że w środku daje się docieplenie ściany z warstwy wełny mineralnej i maskuje ją płytą gipsowo - włóknową. Ale jaką grubość powinna mieć przy balu 30 cm, żeby to było sensowne i spełniało wszystkie normy dla domów mieszkalnych?
-
29 marca 2013 11:24:10 CET
W takim razie pozostaje tylko życzyć powodzenia i wytrwałości,mam nadzieję ze ukończycie budowę. Będziemy czekać na zdjęcia na forum. gdybym mógł w czymś pomóc z zakresu elektroniki,alarmów,to slużę swoją radą.
-
31 marca 2013 15:47:08 CEST
Jg1980. Sądzę że jesteś gdzieś niedaleko moich okolic zapraszam do mnie (Żory - Pawłowice). Ja mam dom z bala od ponad roku mieszkam. Bal 16 + 10cm wełny steico + 4deska wykończeniowa. Dom wg wyliczeń energetycznych ledwo zmieścił się w normie 120W/m2/rok mimo rekuperacji!!! Co mogę powiedzieć i doradzić? Ściany nie są tak istotne jak podłoga na gruncie czy dach. W obu przypadkach po min 30cm styropianu. Oczywiście niebudowanie kominów pozwoli ci na posiadanie jedynej działającej wentylacji jaką jest wentylacja mechaniczna najlepiej z rekuperatorem. U mnie w tym roku dojdzie jeszcze pompa ciepła.
-
31 marca 2013 16:18:06 CEST
Hej! Ja mieszkam od dwóch lat w domu szkieletowym. Od zewnątrz: płyta Fermacell, 25cm wełny i płyta OSB 22mm (oczywiście jeszcze 2 warstwy folii i tynk wapienny od wewnątrz a akrylowy z zewnątrz). Przy badaniach tyczących świadectwa energetycznego facet był w szoku - dom jest bez mała pasywny! Mam rekuperację i pompę ciepła przy większych mrozach wspomaganą kominkiem z płaszczem wodnym by ograniczyć zużycie energii elektrycznej (po co sprężarka pompy ma chodzić skoro wrzucę 3 szczapy drewna i oprócz miłego nastroju mam ciepło jak w puchu i niższy rachunek za prąd). Pozdrawiam!
-
1 kwietnia 2013 01:24:28 CEST
W domach pasywnych pompa ciepła nie ma sensownego zastosowania jako źródło ciepła chyba że mowa o splitach + klima. W domach pasywnych centralne źródło ciepła nie ma większego sensu gdyż straty na przesyle równają się zapotrzebowaniu budynku na ciepło. Ufam że twój dom jest o wiele bardziej energooszczędny niż inne a już na pewno niż mój ale o jakim zapotrzebowaniu mówimy? Kominek z płaszczem jako zaturbiacz i klimat jest bardzo sensownym rozwiązaniem niestety ja nie ufam temu rozwiązaniu w moim domu :) - kwestia tylko bezpieczeństwa. Twój dom bardzo mi się podoba.
-
1 kwietnia 2013 13:14:43 CEST
Witam, w moim domu zapotrzebowanie na energię wynosi 27,70 kWh/m2 na rok - wynik chyba zadowalający. :D
Kominka w układzie zamkniętym bym jednak nie demonizował (opinie o bombie w salonie włóżcie między bajki). Przecież kiedy się przegrzeje następuje zrzut gorącej wody i schłodzenie płaszcza - bez obaw, raz nam się to zdarzyło kiedy nie załączyliśmy pompki cyrkulacyjnej - teraz jest w automacie i po problemie :) Załączam jeszcze elewację frontową :) Pozdrawiam!
|
|