Forum Budowlane » Domy z bali

ocieplenie domu drewnianego

  • 15 września 2010 11:48:15 CEST

    Jak ocieplic dom drewniany?

  • 15 września 2010 22:22:12 CEST
    no niewiem, ja bym radzil po prostu stawiac dom caloroczny zs bali aby nietrzebabylo go ocieplac, jedynie moze czegos niezrozumialem i macie na uwadze dom szkieletowy, to w tym wypadku na pewno niemoge pomoc.
  • 31 października 2010 10:52:44 CET

    Jak ocieplic dom drewniany?

    Najpopularniejszą i najtańszą metodą jest ocieplenie od wewnątrz wełną mineralną. Droższym, w mojej ocenie lepszym rozwiązaniem jest ocieplenie wełną drzewną np. Steico. Oczywiście trzeba zachować kolejność wartstw (folie itp) i dostosować grubość izolacji do bala i oczekiwanego współczynnika.

    Pozdrawiam

    • 488 wpisy
    15 listopada 2010 20:15:17 CET
    Zatem, żeby dostosować, należy każde ocieplenie poprzedzić stosownymi obliczeniami cieplno-wilgotnościowymi - w przeciwnym razie, będą problemy w eksploatacji.
  • 16 listopada 2010 00:00:15 CET

    Ocieplenie drewnianego domu jest nie lada wyzwaniem. Zauważyłem, że wielu fachowców montuje wadliwe, nie spełniające swojego przeznaczenia instalacje. Ja od kilku lat, mimo że nie jest to popularne rozwiązanie, proponuję swoim klientom ogrzewanie podczerwienią. Większość nie widzi żadnych wad takiego rozwiązania.

    • 488 wpisy
    16 listopada 2010 20:14:19 CET

    Systemy ogrzewania nie mają nic wspólnego z ocieplaniem domów! Co do reszty, proszę uważać na każde słowo zarówno pisane tu, jak i na Państwa stronie internetowej: czytają to także specjaliści! Nie ma systemów bez wad!

  • 23 stycznia 2011 00:03:42 CET

    Zgadzam się z Panem Sławkiem. Postawiłam rok temu domek z bali. Ze względu na niski budżet mogłam sobie pozwolić na bal o grubości 13cm i kolejno folia, ocieplenie, folia, deska/płyta. Wszystko jest ważne w ociepleniu. Dużo by opowiadać więcej informacji możecie znaleźć na moim blogu :-)

    • 488 wpisy
    23 stycznia 2011 13:32:59 CET

    To bardzo interesujące, że dom drewniany został ocieplony bez obliczeń? Może Pani przybliżyć dane warstw leżących na ścianach: od wewnątrz i od zewnątrz?

    Pozdrawiam,

    Jerzy Zembrowski

    • 46 wpisy
    19 lipca 2011 18:36:14 CEST

    agnieszka kinga

    Dom z bala 8 cm to najbardziej optymalna wielkość dla domu z bala . Docieplenie oczywięcie wełną z zewnatrz .

    Do tego , aby wiedzieć jak docieplić nie potrzebne są żadne analizy , a wystarczy wykonać różne symulacje obliczeń , a ja wykonuję je akurat dla każdego gratis . W Twoim wypadku potrzeba docieplić ten dom 20cm wełny z zewnątrz i nie daj się nabrać na docieplenia od środka .- to po prostu błąd w sztuce budowlanej . Gdybyś miała ochotę pokażę tak wykonany dom .

    • 597 wpisy
    22 lipca 2011 22:46:18 CEST
    A mogę wiedzieć dlaczego ocieplenie domu od środka to błąd w sztuce?
    • 2 wpisy
    12 sierpnia 2011 11:25:11 CEST

    Jeśli jest to skuteczne, to czemu nie ocieplać od środka?

    • 488 wpisy
    12 sierpnia 2011 22:50:16 CEST

    Ocieplanie domów z bala jest możliwe zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Należy w każdym przypadku przestrzegać pewnych reguł.

    Pozdrawiam,

    Jerzy Zembrowski

    • 46 wpisy
    13 sierpnia 2011 01:05:17 CEST

    No cóż , Jakiś tam Pan Zembrowski wymyślił nową teorię wykonywania przegród , ale zapomniał , że polskie prawo budowlane jest chore , ponieważ nie uwzględnia jednego z najważniejszych współczynników teorii przegród ( ścian) ,a mianowicie współczynnika delta . Gdyby ten współczynnik , obowiazujący jednak na całym świecie , był uwzględniny w polskim prawie budowlanym , wszystkie Pana teorie legły by w gruzach . Tacy ludzie jak Pan i Panu podobni wygłaszają więc teorie godne pożałowania , podobne do teorii niejakiego Pogorzelskiego , który utrzymuje i wydaje mu się , ze potrafi udowodnić , że nie ma różnicy pomiędzy daciepleniem ściany wełną i styropianem . Dopóki istnieją ludzie którzy manipulują teorią , to tacy ludzie jak Pan prowadząc wątpliwej jakości wykłady , wprowadzają w błąd rzesze ludzi . Niestety, widać z tego że siła pieniądza zaćmiewa co poniektótym również rozum , ale to samo życie Panie Zembrowski .

    życzę miłej lektury

    • 46 wpisy
    13 sierpnia 2011 01:17:37 CEST

    Dobre pytanie . Dlaczego , skoro nie ma róznicy , nie docieplamy od środka ? Myslę że BDB , czyli szumnie nazwana Baza Doradztwa Budowlanego , a w niej ekspert Pan Z. wyjaśni Państwu dlaczego jego prywatna teoria nie jest stosowana nigdzie na świecie . Powinien przecież zabrac głos w tym względzie i myślę , że powinien to zrobić szybko , by wszystkich przekonać .Ja sam jestem ciekaw , jakie to argumenty padną , bo może się wreszcie dowiem że Kopernik się pomylił .

    Na pewno jednak bedę kontrolował ten temat .

    • 597 wpisy
    13 sierpnia 2011 08:53:43 CEST
    Kopernik była kobietą i to już zostało powiedziane za komuny.
    Jednak przepychanki nic nie wnoszą do tematu nadal nikt nie odpowiada na pytanie. Forum jest po to by odpowiadać na pytanie. Jeżeli ktoś pyta powinno mu się odpowiedzieć w zwięzły sposób a nie odsyłać do szkoły. Ja nie chce znać szczegółów chce wiedzieć dlaczego.
    • 46 wpisy
    13 sierpnia 2011 13:08:03 CEST

    Witaj Bolas i wielu innych

    Akurat na tym forum znalazł się facet który ostrzega nas , że forum czytają również specjaliści , a skoro jakiś specjalista , a za takowego uważa się tutaj jeden z Panów co zapraszają na wątpliwej jakości wykłady , ma zamiar wygłaszać swoje prywatne prawdy i chce nas darmowo uczyć , to należy mu dać szansę .

    Umówmy się więc tak , jesli ten Szanowny Specjalista ma coś jeszcze do dodania , to odezwie się w ciągu trzech dni , a jeżeli nie to uznamy , że głoszone , przez niego prawdy są z gatunku trzeciego rodzaju prawd, czyli g...... prawdą .

    Nie uważam się za specjalistę , bo to jest wynikiem oceny innych , a nie oceną własną , natomiast zawsze cenię sobie lekcje "profesora Kobuszewskiego . który dał nam najkrótszą kwintesencję wiedzy : NIE BĄDŹ PAN RURA I NIE PĘKJ , PRAW FIZYKI PAN NIE ZMIENISZ "

    Czekam więc trzy dni na odpowiedź od Naszego Specjalisty i jeśli jej nie otrzymamy i nie oświeci On nas blaskiem swojej wiedzy , postaram się , w miarę moich skromnych możliwości , przyblizyć problem docieplania i na czym faktyvcznie polega róznica pojęć głoszonych przez niektórych "specjalistów" .

    Teraz ruch specjalisty z BDB , czekamy z niecierpliwością wszyscy . Może zaskoczy nas nie tylko swoją elokwencją , ale podzieli się wreszcie wiedzą .

    Pazdrawiam wszystkich forumowiczów i uważnie sluchajcie wykładów - BDB WAS WYSZKOLI .

    • 488 wpisy
    15 sierpnia 2011 16:44:27 CEST

    Do Wydawcy niniejszego forum skierowałem następującej treści pismo:

    W związku z naruszeniem przepisów Art. 212 KK, który brzmi:

    Art. 212 kodeksu karnego:
    § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

    § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

    § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

    § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

    proszę o ujawnienie danych osobowych oraz identyfikujących osobę posługującą się na forum , nickiem "barakuda". Informacje te proszę przesłać na mój adres zembrowski@ w trybie pilnym.

    Gdyby osoba "barakuda" wyraziła chęć zamieszczenia stosownych przeprosin o naruszeniu cytowanego Art. 212 KK, proszę o zamieszczenie w tym wątku i skasowanie wpisów obrażających mnie. Nadmieniam, że materiał dowodowy w postaci zrzutów ekranu z tego forum, został sporządzony i zabezpieczony.

    Do osoby "badacuda".

    Wzywam w trybie pilnym o zamieszczenie stosownych przeprosin na tym forum. Przeprosiny mają w treści zawierać jednoznaczne podanie, iż autor w całości wycofuje wszystkie oskarżenia wobec mnie oraz serwisu BDB jako bezpodstawne z użyciem słowa "przepraszam". Termin na zamieszczenie przeprosin ustalam na dzień r. do godziny 24,00.

    W przypadku niespełnienia podanego terminu i warunków przeprosin, niezwłocznie wniosek o ukaranie osobnika "barakuda" skieruję do sądu i prokuratury - nawet jeśli przeprosiny ukażą się w terminie późniejszym gdziekolwiek i w dowolnej formie..

    Jerzy Zembrowski

  • 15 sierpnia 2011 21:24:30 CEST
    Pan BZB ośmiesza siebie i podobnych.
    Mając wieloletnie doświadczenie w branży raczej nie byłbym w stanie do zamieszczenia podobnych wniosków....
    • 597 wpisy
    15 sierpnia 2011 21:35:49 CEST
    Pan Zembrowski będzie musiał teraz przed sądem swoje racje udowodnić by udowodnić że został pomówiony. Już widzę rzesze inżynierów budowlanych i specjalistów którzy bronią swoich wniosków i obalają inne na sali sądowej. Rozumie że wiedza jest teraz w cenie ale nadal nie oczekuję dokładnej odpowiedzi wystarczy tylko "moja racja jest najmojsza" bo: i krótko w 5 zdaniach.
    • 46 wpisy
    15 sierpnia 2011 23:17:35 CEST

    Witam

    Szanowny Panie Zembrowski

    dałem Panu czas na odpowiedź merytoryczną w której to ma Pan powiedzieć jakie to racje kierują Pana wypowiedziami i jak na razie stać Pana jedynie na straszenie sądami . Myślę że to jedyne na co Pana stać , ale forumowiczów , mam nadzieję , nie interesuje Pana prywatna wendetta w stosunku do mojej osoby , ale bardziej argumenty merytoryczne , którymi udowodni Pan na łamach tego forum , że ja nie mam racji , Jesli forumowicze ocenią , że Pan ma rację to Pana przeproszę , ale jak na razie poza inwektywami nie popisuje się Pan swoją wiedzą , tylko publicznie obraża się Pan na postawione zarzuty . Jesli Pan nie odpowie w terminie , mam nadzieje , że rzeczywiscie wszyscy którzy czytają ten wątek forum nabiorą przekonania , że jednak ja mam rację .

    Widzi Pan , mówienie części prawdy jest takim samym kłamstwem jak nieprawda . Jeśli głosi Pan swoje racje , a nie jest Pan przygotowany na przedstawienie merytorycznych kontrargumentów , to taka prawda jest nic nie warta . Myślę że skoro stać Pana na udowodnienie , że Pan ma rację w sądzie , to również potrafi Pan na tym forum obronić swoje zdanie , chyba że chce Pan uchodzić za mędraca nad mędrcami , a MY WSZYSCY POZOSTALI mamy słuchać bezkrytycznie Pana Salomonowego werdyktu . Jak na razie przed całym forum udawadnia Pan , że bliżej Panu leży pieniactwo , niż konkretna odpowiedź na zarzuty .

    Ma Pan rację , może jak nie ma się co opowiedzieć to lepiej przemilczeć , tylko po co w takim razie zabierał Pan głos jako autorytet wysyłajćc mnie na Pana wykłady . To Pan zaczął te awanturę , a jak braknie Panu argumentów to straszy Pan sądem . Ja w stosunku do Pana takich zagrywek nie stosowałem . Jest Pan zwykłym hipokrytą , o rozumku "Kalego" , bowiem uważa Pan , że Pan ma prawo obrażać innych , a Pan jest niby nietykalny . Zna Pan chyba takie powiedzenie "kto mieczem wojuje , ten od miecza ginie " . Obraził mnie Pan to dostał Pan za swoje . Ma Pan racje , to niech Pan to udowodniu tu i teraz , inaczej wszyscy odwiedzajacy to forum nabęda przekonania , że to jednak ja miałem rację , tym bardziej , że napisałem już , że odpowiedź dam , a Pańskiej odpowiedzi póki co nie widzę .

    Jak na razie wybrał Pan sam drogę wstydu , tzn pieniactwo , brak odpowiedzi i straszenie adwersarza , Czy tak zachowuje sie godny przeciwnik ? Myślę że jest Pan w stanie na zimno zastanowić się nad własnym postępowaniem , nie mówiąc już o odbudowie własnego autorytetu , który Pan sam podeptał .

    Czekam dalej , na Pana prorocze słowo . ( czy to też obraza ?

    mimo to pozdrawiam

  • 16 sierpnia 2011 09:36:39 CEST
    Panowie

    To jest FORUM i w zamierzeniu ma służyć wymianie opinii. Jeśli szanowny pan doradca ma jakieś swoje zdanie i inni je podważają, to powinien rozsądnie je uargumentować a nie straszyć paragrafami. To dziecinne zachowanie.
    Ja również chętnie poczytam teorii szanowego pana doradcy, choć oczywiście nie we wszystkim muszę się zgadzać.

    Więcej pokory panie doradco.
    Czekamy na rzeczowe argumenty!

    Pozdrawiam
    • Moderator
    • 67 wpisy
    16 sierpnia 2011 12:24:54 CEST
    Dołączam się do opinii Pana Chodkiewicza, któremu dziękuję za interwencję, ale jednocześnie zaznaczam, że zamieszczanie rzeczowych argumentów dotyczy obu stron. Obrażanie użytkowników jest niedopuszczalne, proszę zatem o ostudzenie emocji i kulturalną dyskusję.

    Pozdrawiam,
    Marta Hawrylak
    • 488 wpisy
    16 sierpnia 2011 16:11:46 CEST

    Szanowni Państwo

    Może nie powinienem zabierać głosu dzisiaj przed upływem godziny 24-tej, ale objaśnię osobie "barakuda" to, czego nie raczył lub nie chce przeczytać i tym samym dam szansę na zawrócenie z obranej drogi łamania prawa.

    Dyskutować czy sperać się na argumenty może i ma prawo każdy i wszędzie. Chętnie podejmę dyskusję na każdy temat z mojej profesji czyli fizyki budowli - zarówno w zakresie teoretycznym, jak i praktycznym. Nie jestem hipokrytą. Chodzi wyłącznie o poniżenie mnie w opinii publicznej, jakim jest niewątpliwie forum oraz narażenie mnie na utratę zaufania potrzebnego do mojego zawodu i prowadzonej działalności.

    No cóż , Jakiś tam Pan Zembrowski wymyślił nową teorię wykonywania przegród , ale zapomniał , że polskie prawo budowlane jest chore , ponieważ nie uwzględnia jednego z najważniejszych współczynników teorii przegród ( ścian) ,a mianowicie współczynnika delta . Gdyby ten współczynnik , obowiazujący jednak na całym świecie , był uwzględniny w polskim prawie budowlanym , wszystkie Pana teorie legły by w gruzach . Tacy ludzie jak Pan i Panu podobni wygłaszają więc teorie godne pożałowania , podobne do teorii niejakiego Pogorzelskiego , który utrzymuje i wydaje mu się , ze potrafi udowodnić , że nie ma różnicy pomiędzy daciepleniem ściany wełną i styropianem . Dopóki istnieją ludzie którzy manipulują teorią , to tacy ludzie jak Pan prowadząc wątpliwej jakości wykłady , wprowadzają w błąd rzesze ludzi . Niestety, widać z tego że siła pieniądza zaćmiewa co poniektótym również rozum , ale to samo życie Panie Zembrowski .

    życzę miłej lektury

    Dobre pytanie . Dlaczego , skoro nie ma róznicy , nie docieplamy od środka ? Myslę że BDB , czyli szumnie nazwana Baza Doradztwa Budowlanego , a w niej ekspert Pan Z. wyjaśni Państwu dlaczego jego prywatna teoria nie jest stosowana nigdzie na świecie . Powinien przecież zabrac głos w tym względzie i myślę , że powinien to zrobić szybko , by wszystkich przekonać .Ja sam jestem ciekaw , jakie to argumenty padną , bo może się wreszcie dowiem że Kopernik się pomylił .

    Na pewno jednak bedę kontrolował ten temat .

    Witaj Bolas i wielu innych

    Akurat na tym forum znalazł się facet który ostrzega nas , że forum czytają również specjaliści , a skoro jakiś specjalista , a za takowego uważa się tutaj jeden z Panów co zapraszają na wątpliwej jakości wykłady , ma zamiar wygłaszać swoje prywatne prawdy i chce nas darmowo uczyć , to należy mu dać szansę .

    Umówmy się więc tak , jesli ten Szanowny Specjalista ma coś jeszcze do dodania , to odezwie się w ciągu trzech dni , a jeżeli nie to uznamy , że głoszone , przez niego prawdy są z gatunku trzeciego rodzaju prawd, czyli g...... prawdą .

    Nie uważam się za specjalistę , bo to jest wynikiem oceny innych , a nie oceną własną , natomiast zawsze cenię sobie lekcje "profesora Kobuszewskiego . który dał nam najkrótszą kwintesencję wiedzy : NIE BĄDŹ PAN RURA I NIE PĘKJ , PRAW FIZYKI PAN NIE ZMIENISZ "

    Czekam więc trzy dni na odpowiedź od Naszego Specjalisty i jeśli jej nie otrzymamy i nie oświeci On nas blaskiem swojej wiedzy , postaram się , w miarę moich skromnych możliwości , przyblizyć problem docieplania i na czym faktyvcznie polega róznica pojęć głoszonych przez niektórych "specjalistów" .

    Teraz ruch specjalisty z BDB , czekamy z niecierpliwością wszyscy . Może zaskoczy nas nie tylko swoją elokwencją , ale podzieli się wreszcie wiedzą .

    Pazdrawiam wszystkich forumowiczów i uważnie sluchajcie wykładów - BDB WAS WYSZKOLI .

    Wcześniej zamieściłem treść Art. 212 KK, którego zapisy kwalifikują jednoznacznie, co jest zabronine. Teraz zacytowałem wypowiedzi "barakudy" i wytłuściłem w nich zwroty, które mnie obrażają. Ten materiał przedstawiłem adwokatowi o ocenę i to on zapoznał mnie z Art. 212 i uznał, że zostały wyczerpane jego zapisy przez "barakudę".

    Tyle co mam do powiedzenia w tej sprawie. Resztą zajmą się organa powołane do rozstrzygania sporów.

    ---------------------------------------------------------------------------------------

    Teraz o dyskusji. Z tego, co zrozumiałem, "Bolas" nie do mnie zwrócił się z zapytaniem a do "barakudy" kwestionująceo ocieplenia domów z bala od środka.

    Napisałem wcześniej, że ocieplanie takich domów jest możliwe zarówno od środka, jak i od zewnątrz, ale nie w dowolny sposób, lecz ze spełnieniem odpowiednich wymagań. Napisałem też, że szczegóły podaję na jednym z wykładów przez internet.

    Nie jest możliwe podanie tu szczegółów z uwagi na obszerność materiału i liczne wykresy oraz rysunki. Nie jest prawdą, że na wykładach podaję swoje wydumane czy nie sprawdzone teorie. Podaję podstawy fizyki budowli oraz wyniki badań i publikacji na ten temat. Wszystkie informacje są oparte na gruntownej wiedzy fizyki budowli oraz licznych i udokumentowanych błędach popełnionych w praktyce budowlanej (mam za sobą grube kilkaset wdrożeń na obiektach w kraju i za granicą). Zakres nauki jaką jest fizyka budowli, jest jednakowy na całym świecie i w niczym nie różni się od fizyki budowli podawanej np. w USA, Kanadzie, Francji, Niemczech, Szwecji czy Polsce. Dokładnie w niczym! Szowinistyczna wypowiedź "barakudy" szkalująca prof. Pogorzelskiego, jest niczym innym jak głupotą - i to tak dalece posuniętą, że brak słów, żeby to skomentować. Ja, dotąd napisałem zaledwie ponad 50 publikacji, ale prof. Pogorzelski ma ich kilkaset i kilka podręczników oraz jest uznanym autorytetem fizyki budowli - jeśli nie największym w Polsce! Nie wiem, czy będzie chciał wyciągać konsekwencje wobec takiej obrazy - zwłaszcza, że przeszedł na emeryturę. Chociaż jakieś pieniądze na cel charytatywny ze strony obrażającego by się przydały. Mógłbym puścić mimo wypowiedź "barakudy", ale należy skończyć z bezkarnym obrażaniem w internecie i do tego się dołożę - jeśli nie przeczytam jasnych i jednoznacznych przeprosin.

    Na marginesie wypowiedzi "barakudy" pragnę zauważyć, że nie jest na miejscu improwizacja w sprawie polskiego Prawa Budowlanego. Otóż, to nie PB, lecz rozporządzenia i wytyczne określają metodykę postępowania przy projektowaniu cieplno-wilgotnościowym wszelkich przegród. Ponadto, powoływanie się na jakiś tajemniczy wsp. delta, którego ponoć w Polsce się nie stosuje, a który ponoć jest powszechny wszędzie na świecie, zakrawa na żart. Jednakże, chętnie przeczytam o tymże przeoczeniu przez świat inżynierów w Polsce.

    Jerzy Zmbrowski

    BDB

    • 46 wpisy
    17 sierpnia 2011 01:07:55 CEST

    Witam

    Mój adwersarz na okrągło to samo , ma wiedzę tajemną , ale się nią nie podzieli .

    Zastanawiam się jednak , dlaczego uznając siebie samego za specjalistę, pisze Pan , że nie wie co to za tajemniczy współczynnik delta . Trochę to śmiesznie skromna wiedza , jak dla faceta od fizyki budowli . Napisał by Pan , że Panu ten współczynnik się nie podoba , ale że Pan nie wie o co chodzi , to kompromitacja . Przykro mi, ze Pan zasłania się amnezją , a , a mnie Pan zmusza do postępowania w recydywie . Mimo to postaram się wytłumaczyć jak śmieszne jest Pana postępowanie w sposób merytoryczny i od tej pory obiecuję , żadnych insynuacji , bo pozostali i tak wyrobią sobie własne zdanie o tym sporze . Ja powalczę o meritum , a Pan będzie pewnie chciał zostac specjalistą , i niech tak zostanie .

    Ja przynajmniej nie wymiguje się i podam powody dla których twierdzę , że mam rację .

    Cofnę się o około wiek wstecz . To wtedy uczeni amerykańscy stojąc przed problemem odkrytej pleśni i grzyba na wewnętrznych ścianach domów pokrytych styropianem , wykonali szereg badań by rozwiązać tajemnicę tego zjawiska . Wtedy to wykonując badania na tak wielką skalę po raz pierwszy odpowiedziano na wiele podstawowych pytań dotyczących nie tylko budownictwa , podając również podsytawowe kanony budownictwa obowiazujące do dzisiaj . Opisując tu bardzo ogólnie , wtedy to po raz pierwszy okreslono podstawowe współczynniki dla materiałów jakimi są współczynnik przewodzenia ciepła Lambda i współczynnik przepuszczalności pary wodnej Delta . Wszystkie teorie i wszystkie potem powstałe współczynniki jakie stosuje się do dzisiaj są pochodnymi tych wielkości określonych dawno temu. Dlaczego te współczynniki miały i mają do dzisiaj podstawowe znaczenie dla budownictwa ? Otóż okazało się , że podstawowym warunkiem dobrego i zdrowego domu jest odpowiednie zapewnienie ciepła i mała ilość wilgoci w powieitrzu i ścianach budynku . Wtedy też okreslono podstawowy kanon prawidłowej budowy przegrody stanowiącej ścianę domu . To nie było żadne odkrycie i podano je w prostej formule , że prawidłowo zbudowana sciana domu , ma tak ułożone materiały budowlane , aby te o najgorszej przepuszczalności pary wodnej znajdowły się od strony wewnetrznej ściany , a o najlepszej na zewnątrz przegrody .

    Tyle historia , ale co z niej wynika i jaka jest prawda której nikt nie jest w stanie podważyć ?

    Otóż dzisiaj nikomu nie trzeba tłumaczuć że miedż jest lepszym przwodnikiem niż aluminium , a srebro jescze lepszym i nazywamy go nadprzewodnikiem . Myślę również , ze każdy też wie , że krzem przewodzi również prąd , ale przewodzi go tak mało , że nazywamy go izolatorem . Co to ma do rzeczy spytacie ? - no właśnie , a może usystematyzujemy nasze materiały budowlane , choć by nawet pod kątem uszeregowania naszych materiałów budowlanych , co do tych dwóch peramtrów :

    wspólczynnika przewodzenia ciepła -Lambda i współczynnika przepuszczalności pary wodnej - delta. ( wartości tych współczynników znajdziemy w necie , a dla zainteresowanych zawsze podam - ponadto mamy normy polskie )

    Więc weźmy pierwszy , np Lambda . Badając wartości tego wspólczynnika dowiemy sie ze styropian i wełna mineralna idą prawie łeb w łeb , a nieco gorsze parametry posiada korek , a potem drewno a , dalelej suporeks ( Ytong ) , cegła dziurawka , cegła pełna ( o patrametrch juz 10 razy gorszych od wełny i styropianu ) , poprzez klinkier , beton , a na kamieniu polnym kończąc . Z uwagi na brak miejsca nie skupiam się na pełnej liście , a jedynie sygnalizuje jak gdyby kolejność i skalę różnic niezbedną do dalszego opisu. Wracając wiec do naszej elektryki naszym nadprzewodnikiem , a więc materiałem najlepiej utrzymujacym ciepło będzie wełna i styropian zaś najgorszym , czy izolatorem będzie kamień polny i beton i to myślę jest dość zrozumiłe dla wszystkich .

    No więc popatrzmy , co da nam porównanie wspólczynnika przepuszczalności pary wodnej delta dla poszczególnych materiałów : Mamy jako najlepszą wełnę mineralną , a potem korek , drewno , cegła , beton i wreszcie na szarym końcu styropian razem z kamieniem polnym . To żadne zaskoczenie to fakt . Wełna doskonale przepuszca parę wodną jak żaden inny materiał , a styropian jest kompletnym izolatorem . Można sobie wyobrazić różnicę dwa , trzy , cztery razy , gorzej sobie wyobrazić róznicę dziesięć razy , ale róznica ta wynosi czredziesci razy . Czy z tymi wartościami chce ktokolwiek polemizować ? Jak mogł więc Pogorzelski udawadniać w swych atrykułach których dla mnie mógł napisać kilkaset tysięcy , że nie ma róznicy pomiędzy styropianem , a welną mineralną . Jak mógł swój autorytet i tudzież posiadane tytuły podłożyć pod oczywistą nieprawdę , Jak widać inni też są jego uczniami , broniąc zaciekle jego teorii , że skoro nie ma róznicy , to ściany nie oddychają .

    Jak napisałem dane są osiągalnre niemalże wszędzie i słucham chętnie co oponent główny ma do powiedzenia w tej sprawie , czy dalej jest tak pewien swojej argumentacji ? i czy dalej walczy o honor przegranych teorii ?

    Materiały przez lata nie zmieniły się , no bo jak może być coś bielsze od bieli i czarnijsze od czerni . To wyłącznie chwyty reklamowe , a prawda jest taka , że cegla i ceranika tworzona w coraz nowszych rozwiązaniach daje ponad przeciętne efekty . Uzyskujemy już styropian cieplejszy od styropianu i nawet bloczki , co to same się docieplają i docieplenia nie potrzebują i niedługo będą cieplejsze od materiałów dociepleniowych . Firmy prześcigają się w swych pomysłach fałszywych informacji by upchnąć swój produkt . Niestety rynek budowlany nie ustrzegł się również tej ogólnej tendencji . Niestey ciekawym jest również fakt , że nawet teorię i współczynniki te coraz bardiej wymyślne , służą wyłącznie do zakamuflowania prawdy i służą wyłącznie wiedzy rzekomych fachowców pracujących juz dzisiaj na usługach powstałych lobby . A myslę , że to nie koniec mozliwości i nauki jaka płynie , z jak to niektórzy nazywają " magicznego współczynnika delta " . Ale o tem , potem . ponieważ też odpocżąć czas . Jeśli dam radę następne wejście jutro.

    Ten Kopernik , co to był kobietą , to cały czas dla mnie neodgadniona zagadka .

    pozdrawiam wszystkich , to ciekawa lektura i warto sprawdzić samemu , by ustrzec się przed radami pseudofachowców

    • 488 wpisy
    17 sierpnia 2011 18:50:47 CEST

    No i wyszło szydło z worka. Przyznam, że dawno się tak nie ubawiłem, jak teraz po przeczytaniu postu "barakudy". alt

    Nie będę tutaj komentować Pana obelg kierowanych pod moim adresem, ale dziękuję za ostatni Pana post. Mimo, iż zapowiedział Pan następny, już ten wszystko wyjaśnia.

    Kiedy wcześniej przeczytałem:

    No cóż , Jakiś tam Pan Zembrowski wymyślił nową teorię wykonywania przegród , ale zapomniał , że polskie prawo budowlane jest chore , ponieważ nie uwzględnia jednego z najważniejszych współczynników teorii przegród ( ścian) ,a mianowicie współczynnika delta . Gdyby ten współczynnik , obowiazujący jednak na całym świecie , był uwzględniny w polskim prawie budowlanym , wszystkie Pana teorie legły by w gruzach . Tacy ludzie jak Pan i Panu podobni wygłaszają więc teorie godne pożałowania , podobne do teorii niejakiego Pogorzelskiego , który utrzymuje i wydaje mu się , ze potrafi udowodnić , że nie ma różnicy pomiędzy daciepleniem ściany wełną i styropianem . Dopóki istnieją ludzie którzy manipulują teorią , to tacy ludzie jak Pan prowadząc wątpliwej jakości wykłady , wprowadzają w błąd rzesze ludzi . Niestety, widać z tego że siła pieniądza zaćmiewa co poniektótym również rozum , ale to samo życie Panie Zembrowski .

    to w pierwszej chwili pomyślałem, że mamy do czynienia z kolejnym (po TB) nawiedzonym "geniuszem budownictwa", co to deklasuje polską naukę w tej dziedzinie a gloryfikuje światową, a co jest kompletną bzdurą w dobie współczesnej wymiany informacji i nauki. Mogę być "jakimś tam Panem Zembrowskim", ale poniżenie prof. Pogorzelskiego, potraktowałem jako objaw jakiejś choroby lub kompleksów. Jak pisałem, prof. Pogorzelski jest niekwestionowanym autorytetem fizyki budowli i nauczycielem pokoleń specjalistów - od ITB począwszy, na politechnikach skończywszy. Uznanie moich wykładów jako "wątpliwej jakości", uznałem za obrazę, bo jak można ocenić film nie oglądając go? Gdyby Pan wysłuchał jakiegokolwiek mojego chociaż jednego wykładu i ocenił, krytykę bym przyjął. Nota bene, przyznam Panu dowolnie wybrany wykład za darmo (w prezencie), po to by mógł Pan ocenić post factum i wtedy opisać tu na forum swoje wrażenia i ocenę - niezależnie od tego, kimkolwiek Pan jest. Przyjmuje Pan ofertę?

    Mogę z całą odpowiedzialnością tu publicznie przysiąc, że fizykę budowli mam w małym palcu i jestem na bieżąco ze wszystkimi niemal dostępnymi na świecie publikacjami, raportami i badaniami na ten temat. Jednakże, kiedy przeczytałem o nie uwzględnianiu w Polsce "jednego z najważniejszych współczynników teorii przegród ( ścian) ,a mianowicie współczynnika delta" , to już zapachniało groteską, ale wolałem zapytać Pana o ten tajemniczy współczynnik delta, bo oznaczenie "delta", jak każde inne, nigdzie w świecie nie jest zarezerwowane jako synonim i może być oznaczane do tysiąca parametrów czy wielkości fizycznych. Podobnie to pojęcie "teoria przegród" to Pana werbalny wymysł, ale to akurat nie mierzi.

    No i się dowiedziałem, co to takiego ten wsp. delta! Dowiedzieli się też wszyscy, którzy czytają ten wątek. I nie wiem, śmiać się czy płakać? alt alt

    Cała ta sytuacja przypomina znane porzekadło o odkrywaniu dzisiaj Ameryki lub wywarzaniu drzwi dawno otwartych!

    Panie "barakuda", współczynnik paroprzepuszczalności (w Polsce przez Płońskiego, Pogorzelskiego czy Żenczykowskiego oznaczany jako "delta" δ, jest znany i stosowany nieprzerwanie do dzisiaj - od czasu jego wprowadzenia w życie, tj. od roku 1954, kiedy to Fick opublikował prawo dyfuzji pary wodnej przez materiały budowlane, a które w tym samym roku zmodyfikował Krischer. Zbadane wartości wsp. paroprzepuszczalności δ dla setek materiałów są opublikowane we wszystkich niemal publikacjach zakresu fizyki budowli (od tablic Gogoła począwszy) i są ujawniane w Kartach Technicznych przez wszystkich szanujących się producentów materiałów budowlanych na całym świecie - także w Polsce.

    Inną formą współczynnika paroprzepuszczalności δ jest stosowany od roku 1974 na zachodzie a od 1976 r. także w Polsce, współczynnik oporu dyfuzyjnego "mi" μ, który jest odwrotnie proporcjonalny do wsp. δ. Oba współczynniki, obok współczynnika przewodzenia ciepła "lambda" λ są stosowane przy obliczeniach cieplno-wilgotnościowych przegród tracących ciepło na całym świecie - także w Polsce, a przynajmniej powinny być stosowane. Tak nakazują wytyczne.

    Jak widać, niczego Pan nie odkrył, a wręcz się ośmieszył. Wygląda, jakby Pan przespał kilkadziesiąt lat i dzisiaj się obudził. Żeby cokolwiek krytykować czy negować, należy najpierw się zapoznać z tematem!

    Inna rzecz - i tu Pana zaskoczę - to realia projektowania i budowania w Polsce, ale nie tylko. Otóż, z lenistwa chyba, a może bardziej z niewiedzy, podczas projektowania domów, wykonuje się jedynie obliczenia wsp. przenikania ciepła U przegród, a zbyt często pomija wykonanie obliczeń dyfuzji pary wodnej. Właśnie o tym, nie kto inny a ja, bębnię od wielu lat we wszelkich publikacjach oraz na różnych forach (także tu), nakazując obowiązkowe wykonywanie obliczeń cieplno-wilgotnościowych czyli dyfuzji pary wodnej każdej przegrody. Samo sprawdzenie kondensacji pary na powierzchni czy wewnątrz w warunkach obliczeniowych, to jeszcze mało! Dopiero policzenie dyfuzji pary w klimatycznych warunkach rzeczywistych zarejestrowanych przez ostatnie 15 lat w danej miejscowości i dla różnych materiałów przegród, pozwala tak je dobrać, by wykluczyć kondensację pary wodnej w przegrodzie lub ją zminimalizować do tego stopnia, by uniknąć korozji biologicznej materiałów.

    Właśnie o tym są moje wykłady, dzięki którym każdy (od wykonawcy, przez projektanta, po inwestora budującego we własnym zakresie) może uniknąć błędów przy tworzeniu domów. Z tychże analiz wynika, że ocieplanie każdej przegrody (także ściany z bala) może być dokonane od zewnątrz lub od wewnątrz, ale wyłącznie przy spełnieniu wymagań wynikających ze wspomnianych obliczeń dyfuzji pary. Proszę zdjąć klapki z oczu, bo jestem po tej samej stronie barykady.

    Przy okazji Pana wyjaśnień, winien jestem kilku sprostowań, gdyż delikatnie ujmując, minął się Pan z prawdą.

    Mój adwersarz na okrągło to samo , ma wiedzę tajemną , ale się nią nie podzieli .

    Nie jest to wiedza tajemna, a powszechnie znana, tyle że przeze mnie podkreślana. Dzielę się tą wiedzą wygłąszając rocznie klikanaście całodniowych wykładów dla architektów i inżynierów w całej Polsce. Publikuję od czasu do czasu oraz ujawniam szczegóły na wspomnianych wykładach przez internet w serwisie BDB.

    Cofnę się o około wiek wstecz . To wtedy uczeni amerykańscy stojąc przed problemem odkrytej pleśni i grzyba na wewnętrznych ścianach domów pokrytych styropianem , wykonali szereg badań by rozwiązać tajemnicę tego zjawiska.

    Prostuję:

    Styropian odkryła forma BASF na potrzeby armii USA w 1941 r. zaś do budownictwa ta sama firma styropian wprowadziła dopiero w roku 1950.

    Wydarzenia, o których Pan pisze, miały miejsce w USA zupełnie niedawno, bo pod koniec roku 1995, kiedy raz pierwszy zauważono w Wilmington w Północnej Karoliniei uszkodzenia powstałe w wyniku wilgoci pod warstwę styropianu. Uszkodzenia te i wręcz gnicie drewna i poszycia domów szkieletowych stwierdzono w kolejnym roku w setkach domów rozsianych we wszystkich rejonach USA. Ocieplenia domów szkieletowych styropianem (nazywane tam EIFS) zastosowano zaledwie rok wcześniej.

    wtedy to po raz pierwszy okreslono podstawowe współczynniki dla materiałów jakimi są współczynnik przewodzenia ciepła Lambda i współczynnik przepuszczalności pary wodnej Delta .

    Sprostowałem wyżej i podałem, że w roku 1954 Fick podał swoje prawo dyfuzji, gdzie użył współczynnik paroprzepuszczalności δ

    podstawowym warunkiem dobrego i zdrowego domu jest odpowiednie zapewnienie ciepła i mała ilość wilgoci w powieitrzu i ścianach budynku .

    Prostuję: Podstawowym warunkiem dobrego i zdrowego domu, jest spełnienie warunków komfortu cieplnego. Równanie komfortu cieplengo po raz pierwszy na świecie zdefiniował Fanger w roku 1967 w ASHRAE a cały świat wdrożył je i stosuje do dzisiaj od roku 1970 - takze w Polsce.

    Wtedy też okreslono podstawowy kanon prawidłowej budowy przegrody stanowiącej ścianę domu . To nie było żadne odkrycie i podano je w prostej formule , że prawidłowo zbudowana sciana domu , ma tak ułożone materiały budowlane , aby te o najgorszej przepuszczalności pary wodnej znajdowły się od strony wewnetrznej ściany , a o najlepszej na zewnątrz przegrody .

    Prostuję:

    To nie amerykanie, lecz niemiecki badacz Kunzel w roku 1995 po wieloletnim badaniu opublikował pierwszy na świecie program do symulacji cieplno-wilgotnościowej WUFI (stosowany do dzisiaj na całym świecie jako standard - także zarządzeniem w USA). To Kunzel sformułował dwa lata wcześniej znane na świecie kryterium Kunzel'a, z któego wnioski wynikają takie jak Pan opisał. Akurat w USA badający zjawisko gnicia domów szkieletowych po ociepleniu styrpianem, nie powiązali go z kondensacją pary wodnej, lecz zaciekami wody deszczowej przez nieszczelności na styku z oknami i drzwiami! Pisał o tym w roku 1995 i 96 autorytet Charles Graham, prof. nadzwyczajny w dziedzinie budownictwa z Texas A & M University.

    Jak mogł więc Pogorzelski udawadniać w swych atrykułach których dla mnie mógł napisać kilkaset tysięcy , że nie ma róznicy pomiędzy styropianem , a welną mineralną . Jak mógł swój autorytet i tudzież posiadane tytuły podłożyć pod oczywistą nieprawdę ,

    Prostuję: Nigdzie Pogorzelski nie podał, iż nie ma różnicy pomiędzy styropianem a wełną, bo napisać nie mógł. O tym wie kazdy uczeń technikum budowlanego! Pan, po prostu nie przeczytał ani jednej publikacji Pogorzelskiego a wyrwał jakieś zdanie z kontekstu. Możliwe, że dotyczyło ono strumienia ciepła? Rzeczywiście, oba te materiały mając bardzo zbliżone wartości wsp. przewodzenia ciepła λ stawiają zbliżony opór cieplny, ale nie dyfuzyjny!

    Gdyby jednak Pan nadal się upierał, proszę o źródło a nie luźny komentarz.

    Co do komentarza o fałśzywości marketingu, to akurat prawda i mam zdanie podobne, ale to na inną okazję.

    Jerzy Zembrowski

Szybka Odpowiedź