-
18 maja 2011 01:00:10 CEST
Witam.
Mam pytanie czy te cceny za metr dotyczą powierzchni użytkowej, powierzchni całkowitej, czy powierzchi zabudowy?
-
18 maja 2011 02:20:58 CEST
Witam.
Mam pytanie czy te cceny za metr dotyczą powierzchni użytkowej, powierzchni całkowitej, czy powierzchi zabudowy?
Które ceny?
Zwykle w cennikach jest zaznaczone, czy cena jest za metr powierzchni całkowitej, użytkowej, netto, czy zabudowy.
Tak nprawdę jedyna prawdziwą powierzchnią jest powierzchnia netto (czyli podłogi), bo jest namacalna.
Jeśli mówimy o powierzchni zabudowy - to na 100m2 możemy postawic sam parter albo 3 piętra. I wiadomo, że w budynku trzypiętrowym cena 1m2 powierzchni zabudowy będzie inna niż w budynku parterowym, bo trzeba pozostałe dwa piętra zbudować.
Jeśli mówimy o powierzchni użytkowej, to ona nie obejmuje np. garażu. Więc 1m2 powierzchni domu bez garażu będzie kosztował mniej niż tego z garażem, bo wybudowanie garażu też kosztuje.
Powierzchnia netto to powierzchnia wszystkich podłóg czyli tego, co widzimy i z czego korzystamy.
-
-
8 czerwca 2011 12:48:38 CEST
dalej stwierdzam iz to nie jest technologia dla nas, fakt budynki stoją, i stać będą, tornad u nas nie ma wiec nic im z powietrza nie zagraza, gorzej jezeli ustuowane sa w miejscach narazonych na powodzie, a na marginesie konstrukcja w naszym klimacie musi byc odpowiednio zabezpieczona przed wilgocia. Co do latwosci przebudowy, nie wymyslajmy, bo czesto zmiana w projekcie wiaze sie z przebudowa wiekszej czesci budynku, podobnie jest w budynkach murowanych, tam ograniczamy sie tylko do scian nosnych. Ogrzewanie! wszystko zalezy od rodzaju sciany i zastosowanego ogrzewania odpowiedniego fundamentu i dachu wiec z palca wyssac nie mozemy sredniego zuzycia ogrzewania i wyliczenia kosztow z tym zwiazanych!
-
9 czerwca 2011 22:05:23 CEST
Kuba2010, Na powodzie to zaden dom nie jest odporny. Murowany chyba nawet mniej, bo wiecej roboty z remontem - skuwanie tynkow, dluzsze suszenie, trudniejsze odgrzybanie itd.
Nasz klimat jest taki sam jak w Kanadzie - ten sam rownoleznik przeciez. A w Kanadzie same takie domy buduja.
Przed wilgocia KAZDY dom musi bc zabezpieczony. W wilgotnym murowanym tez zrobi sie grzyb, tylko innej masci. Kazdy budynek musi miec dobre izolacje przeciwwilgociowe.
Przebudowa - o wyzszosci domow szkieletowych przede wszystkim swiadczy czas niezbedny na taka przebudowe, a to ma wielkie znaczenie, kiedy mieszka sie na placu budowy (rzadko kogo stac na wynajecie hotelu na czas remontu). A i sam remont lzejszy - nie wynosi sie setek wiaderek ciezkiego gruzu. W szkielecie takze tylko sciany nosne sa trudno przesuwalne, a wszystkie inne wycina sie badz dostawia w jeden weekend. I nie trzeba czekac na schniecie, i wilgoci "technologicznej" nie ma.
Co do ogrzewania: teoretycznie masz racje, ale jesli porownasz dwa identyczne domy zbudowane za takie same pieniadze, to ogrzewanie szkieletu zawsze bedzie kosztowalo mniej.
-
10 czerwca 2011 17:59:26 CEST
Co do ogrzewania: teoretycznie masz racje, ale jesli porownasz dwa identyczne domy zbudowane za takie same pieniadze, to ogrzewanie szkieletu zawsze bedzie kosztowalo mniej.
Proszę to wykazać.
-
10 czerwca 2011 21:30:04 CEST
Mam pokazać rachunki z tych domów? ;)
Panie Jurku, moglibyśmy tak długo.. Nie mam zamiaru przekonywać wszystkich na świecie, bo i tak nie przekonam zatwardziałych przeciwników kanadyjczyków.
Mnie wystarczy to, że niemal wszyscy mieszkańcy szkieletów mówią, że płacą za ogrzewanie dużo mniej niż ich porównywalni murowani koledzy. Piszę "niemal", bo wsród szkieletów jest niestety jakiś odsetek zbudowanych źle - gdzie wieje i wywiewa ciepło z domu.
-
11 czerwca 2011 02:44:52 CEST
Mam pokazać rachunki z tych domów? ;)
Panie Jurku, moglibyśmy tak długo.. Nie mam zamiaru przekonywać wszystkich na świecie, bo i tak nie przekonam zatwardziałych przeciwników kanadyjczyków.
Mnie wystarczy to, że niemal wszyscy mieszkańcy szkieletów mówią, że płacą za ogrzewanie dużo mniej niż ich porównywalni murowani koledzy. Piszę "niemal", bo wsród szkieletów jest niestety jakiś odsetek zbudowanych źle - gdzie wieje i wywiewa ciepło z domu.
Nie jestem przeciwnikiem domów szkieletowych. Sądziłem, że może dysponuje Pani jakimiś danymi na które można by się powołać. Można by się pokusić o takie analizy i podeprzeć się konkretami.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
-
15 czerwca 2011 13:45:28 CEST
Kuba2010,
Na powodzie to zaden dom nie jest odporny. Murowany chyba nawet mniej, bo wiecej roboty z remontem - skuwanie tynkow, dluzsze suszenie, trudniejsze odgrzybanie itd.
bez przesady jak wiecej roboty! to o drewno bym sie bardziej martwil gdy napije sie ody bo juz z zywotnoscia materialu z czasem bedzie duzo gorzej!
-
15 czerwca 2011 13:48:16 CEST
Kuba2010,
Przebudowa - o wyzszosci domow szkieletowych przede wszystkim swiadczy czas niezbedny na taka przebudowe, a to ma wielkie znaczenie, kiedy mieszka sie na placu budowy (rzadko kogo stac na wynajecie hotelu na czas remontu). A i sam remont lzejszy - nie wynosi sie setek wiaderek ciezkiego gruzu. W szkielecie takze tylko sciany nosne sa trudno przesuwalne, a wszystkie inne wycina sie badz dostawia w jeden weekend. I nie trzeba czekac na schniecie, i wilgoci "technologicznej" nie ma.
zgodze sie co do gruzu, ale z kanadyjczyka tez nam zostanie drewna wszystko zalezy od remontu jaki przeprowadzamy i materialu z jakiego jest murowany! bo ten ciezki gruz nie zawsze jest ciezki poza tym z kanadyjczyka tez trzeba zutylizowac nie napalisz tym w kominku...
Jezeli chodzi o czas remontu - wszystko zalezy od czegos i od ekipy wiec to nie jest jakis glowny wyznacznik
-
15 czerwca 2011 13:49:56 CEST
Kuba2010,
Co do ogrzewania: teoretycznie masz racje, ale jesli porownasz dwa identyczne domy zbudowane za takie same pieniadze, to ogrzewanie szkieletu zawsze bedzie kosztowalo mniej.
tak pisac mozna o kazdej technologii aby ja zareklamowac, bez konkretow ciezko w to uwierzyc wiec nie piszmy ktos robil gdzies slyszalem mozna duzo pisac - konkret dokladne wyliczenia analiza i wtedy mozna przyznac jednej ze stron racje!
-
22 czerwca 2011 13:58:07 CEST
w szczecinie ponoć jest firma , nie pzmiętam nazwy najtańszy domek stawia za około 160 tyś
-
25 czerwca 2011 15:48:57 CEST
GandalfBiay,
Przez 10 minut zapomniałeś jej nazwę? Dziesięć minut wcześniej, w innym wątku podałeś jej nazwę. Jak już kogoś reklamujesz to przynajmniej rób to tak, żeby się w oczy nie rzucało...
Poza tym - co to za oferta: najtańszy domek stawia za 160 tys? A ja mogę postawić najtańszy za 50 tys. Albo za . - a co!
Jak podajesz kwotę to podaj też metraż i zakres robót.
-
4 lipca 2011 12:30:49 CEST
i to jest trafna odpowiedz, reklamujesz rob to jawnie i nie boj sie argumentow! partyzantka jest pase...
co do ceny 160! matko za drewniany? ale na gotowo czy jak? bo szczerze te 20! brzmi ciekawiej.
-
6 lipca 2011 02:09:50 CEST
Planuję budowę domu z drewna, bo jest tańszy i chyba dorosłem już żeby zacząć korzystać z materiałów ekologicznych.
Nowoczesny, drewniany dom mieszkalny jest energooszczędny, Zdolność izolacyjna drewnianych belek przy jednakowej grubości ścian jest ponad trzykrotnie większa niż porównywalnych z cegły czy betonu. Zalet jednak ma chyba więcej dom drewniany. Żeby nie popełnić błędu wchodzę na każde forum, gdzie jest poruszany temat domów drewnianych. Chcę poznać wszystkie opinie za i przeciw i znależć odpowiedź na to, jaki domek sobie wybudować z bali, czy też kanadyjski, czy też metodą , gdzie prawie wszystkie elementy są z drewna.
Pozdrawiam
-
7 lipca 2011 15:41:16 CEST
A gdzie to takich bzdur się Pan naczytał?
-
13 lipca 2011 13:31:55 CEST
Moze są to i bzdury, ale samo stwierdzenie, że tak jest niczego nie Pan rozszerzy gdzie są te bzdury.
Pozdro....
-
14 lipca 2011 00:44:33 CEST
Proszę bardzo:
Planuję budowę domu z drewna, bo jest tańszy
Od czego tańszy, konkretnie?
Nowoczesny, drewniany dom mieszkalny jest energooszczędny,
Energooszczędność domu zależy od wielu czynników, ale nie od rodzaju materiału, lecz wsp. przenikania U oraz powierzchni przegród tracących ciepło.
Zdolność izolacyjna drewnianych belek przy jednakowej grubości ścian jest ponad trzykrotnie większa niż porównywalnych z cegły czy betonu.
A kto buduje dom z betonu? Owszem, niektóre materiały mają wyższą przewodność cieplną (MAX 0,40, bloczek silikatowy 0,9), ale są takie, które mają zbliżony (beton komórkowy, ceramika poryzowana) albo niższą (lekkie betony komórkowe). Ponadto, nie przewodność cieplna, lecz cena 1 m2 ściany przy tym samym wsp. U jest ważna.
Zalet jednak ma chyba więcej dom drewniany.
Nie idzie i ilość zalet czy wad, a ich istotę.
Żeby nie popełnić błędu wchodzę na każde forum, gdzie jest poruszany temat domów drewnianych. Chcę poznać wszystkie opinie za i przeciw
Popełnia Pan błąd, bo nie na forach znajdują się istotne informacje, lecz u specjalistów. Nie na forach szuka się porady lekarskiej, lecz u lekarza.
znależć odpowiedź na to, jaki domek sobie wybudować z bali, czy też kanadyjski
Wybór materiału ścian powinien być określony drogą analizy energetycznej i ekonomicznej.
czy też metodą , gdzie prawie wszystkie elementy są z drewna.
A cóż to za tajemnicza metoda?
Gwoli ścisłości nie mam nic przeciw domom z bala, szkieletowym czy jakimkolwiek innym.
Pozdrawiam
Jerzy Zembrowski
-
4 października 2011 17:52:57 CEST
Witam,Te podane ceny warszawskiej firmy są chyba zanizone
-
4 października 2011 18:01:13 CEST
Metoda o której Pan mówi nazywa się masivholz. Cała ściana jednak jest wykonana z elementów klejonych cm, wątpię w ich ekologiczność i brak wpływu na zdrowie człowieka. Ja osobiście polecam szkielet drewniany. Jest tani, szybki w budowie, ciepły a do tego ok 10-12 % tańszy niż budowany z Phoroteru 25cm ocieplonego 10 cm styropianu
-
26 października 2011 13:18:54 CEST
Proszę o poradę, planuję wybudować dom i zastanawiam się nad mało jeszcze popularnym kanadyjczykiem. wiem że w USA wiekszość domów jest tego typu ale u nas jest inny klimat,czy można w Polsce wybudować taki dom na 5o lat?
-
26 października 2011 18:24:25 CEST
W Polsce jest taki sam klimat jak w Kanadzie (ten sam równoleżnik), a w Kanadzie tez takie domy się stawia. Jeśli dom będzie dobrze zbudowany to będzie stał 100 lat i dalej będzie OK. Tak samo jak dom murowany - widziałam 30 letnie domy murowane, które nadawały się tylko do rozbiórki...
Polecam
-
26 października 2011 19:19:07 CEST
Panie JBZ...nie zgadzam sie z Panem. Na forach mozna dowiedziec sie wielu istotnych rzeczy. Moze nie opieraja sie one na "super wyliczeniach" ale odczuciach i doswiadczeniach innych. Jestem posiadaczka domu murowanego z bala i kanadyjczyka(trwaja prace wykonczeniowe) Nie mam pojecia jakie sa wsp. przenikania U oraz powierzchnia przegród tracących ciepło, ale wiem jak sie w nich mieszka a Pan?
-
26 października 2011 19:53:38 CEST
Witam, zgadzam się z Inez dom szkieletowy możne przetrwać nawet 100 lat jeśli oczywiście jest zamieszkany i był poprawnie zbudowany. Najgorsze dla domu szkieletowego jest zawilgocenie konstrukcji (najczęściej przez nieszczelności w dachu). Z mojej strony polecam i zapraszam do Nas
-
27 października 2011 13:40:35 CEST
Sweethome, bardzo fajna strona i projekty. Pozdrawiam.
-
27 października 2011 14:35:50 CEST
A dziękuje, dziękuję.
Staramy sie by była jak najbardziej przejżysta interesująca i konkretna
Pozdrawiam
|
|